Sun Tzu był chińskim generałem, żyjącym od 544 do 496 roku p.n.e. Uważany jest za autora najstarszego, znanego współcześnie, podręcznika sztuki wojennej – Sztuka wojny. Jego dzieło, mimo upływu setek, a nawet tysięcy lat od powstania, nadal cieszy się wielkim autorytetem i popularnością. Nie tylko wśród wojskowych. Idee zawarte w Sztuce wojny są bardzo chętnie odnoszone do wielu dziedzin życia zupełnie niezwiązanych z działaniami militarnymi, jak choćby biznes, stosunki międzyludzkie czy nawet sport. Świetnym uzupełnieniem lektury Sztuki wojny, jest zapoznanie się z dziełem o tytule 36 forteli.
Sun Tzu Sztuka wojny – najciekawsze cytaty:
[…] Wojna jest największą sprawą państwa, podstawą życia i śmierci, Drogą do przetrwania lub zagłady. Trzeba ją uważnie przeanalizować. […]
[…] Wojna to Tao podstępu. Choć jesteś zdolny, udawaj przed wrogiem mało zdolnego. Gdy gotujesz się do działania, stwarzaj pozory bierności. Jeżeli twój cel jest bliski, zachowuj się tak, jakby był odległy. A gdy jest odległy, udawaj, że jest bliski. […]
[…] Zwab przeciwnika wizją zysków. Wywołaj chaos w jego szeregach, by pojmać jeńców. Jeśli znasz prawdziwe siły przeciwnika, przygotuj się na starcie. Jeśli jest on bardzo silny, unikaj go. […]
[…] Jeżeli jest nerwowy [przeciwnik], pomieszaj mu szyki. Bądź uległy, aby wzbudzić jego arogancję. Jeżeli jest wypoczęty, skłoń go do wysiłku. Jeżeli jest jednomyślny, wywołaj niezgodę w jego szeregach. Atakuj, gdy jest nieprzygotowany. Idź tam, gdzie się ciebie nie spodziewa. […]
[…] sięgnięcie po sto zwycięstw w stu bitwach nie jest szczytem doskonałości. Prawdziwym szczytem doskonałości jest pokonanie armii wroga bez podejmowania walki. […]
[…] najwyższą formą realizacji sztuki wojennej jest udaremnianie planów przeciwnika, niższą — rozbijanie jego sojuszy, jeszcze niższą — atakowanie jego armii, a najniższą — szturmowanie ufortyfikowanych miast. A zatem kto doskonali się w sztuce wojny, pokonuje obce armie bez wydawania bitwy, zajmuje ufortyfikowane miasta bez szturmowania ich i niszczy kraj wroga bez przedłużających się walk. […]
[…] zostało powiedziane, że kto zna wroga i zna siebie, nie będzie zagrożony choćby i w stu starciach. Kto nie zna wroga, ale zna siebie, czasem odniesie zwycięstwo, a innym razem zostanie pokonany. Kto nie zna ani wroga, ani siebie, nieuchronnie ponosi klęskę w każdej walce. […]
[…] biegły w sztuce wojennej zajmuje najpierw pozycję, na której nie może być pokonany, a przy tym nie traci możliwości pokonania wroga. […]
[…] Kto zatem doskonali się w manipulowaniu wrogiem, dokonuje takiego rozkładu sił, że przeciwnik musi zareagować. Podsuwa mu coś, co ten musi zdobyć. Zmusza wroga do posunięć, mamiąc go korzyściami, lecz w zanadrzu ma solidnie przygotowane wojska. […]
[…] Aby skłonić wroga do przyjścia z własnej woli, skuś go potencjalnymi korzyściami. Aby zniechęcić wroga do ataku, roztocz przed nim wizję potencjalnych strat. […]
[…] Jeśli wróg jest wypoczęty, zmęcz go. Jeśli jest najedzony, zagłódź go. Jeżeli pozostaje w spoczynku, skłoń go do ruchu. Rusz na takie pozycje, by pośpiesznie podążył za tobą. Pojaw się szybko tam, gdzie się ciebie nie spodziewa. […]
[…] Aby bez zmęczenia przebyć tysiące kilometrów, przemierzaj niezajęte tereny. Aby osiągnąć cel w trakcie ataku, uderzaj na pozycje pozbawione obrony. Aby mieć pewność, że Twoja obrona bez trudu się utrzyma, zajmuj takie miejsca, których wróg nie zaatakuje. […]
[…] Aby zagwarantować sobie sukces natarcia, uderzaj w luki w szeregach wroga. […]
[…] Przeciwnik nie może wiedzieć, w którym miejscu go zaatakujemy. Jeżeli tego nie wie, musi przygotować się na atak w wielu miejscach. Jeżeli w wielu miejscach przyjmuje pozycje obronne, my nacieramy mniejszymi siłami. Zatem jeżeli wrogowie przygotowują się do obrony od frontu, na tyłach zostawią niewielu ludzi. Jeżeli przygotowują się do obrony lewego skrzydła, na prawym postawią niewielu ludzi. Jeżeli przygotowują się do obrony prawego skrzydła, na lewym postawią niewielu ludzi. Jeżeli wszystkie pozycje są bronione, siły będą rozproszone. […]
[…] Tak więc dokonaj wnikliwej analizy sił przeciwnika, aby oszacować zyski i straty. Skłoń wroga do działania, aby poznać schematy jego przemieszczania się. Poznaj rozlokowanie jego oddziałów, aby określić teren łatwy do utrzymania i teren zgubny. Sprawdź, na jakich odcinkach wróg dysponuje przewagą i gdzie obsadził je niewystarczającymi siłami. […]
[…] Jeśli więc pokrzyżujesz plany wroga i zwabisz go zyskami, będziesz o krok przed nim, choćbyś później wyruszył. […]
[…] Armia powinna przywiązywać wagę do szybkości, wykorzystywać nieobecność wroga, wędrować niespodziewanymi szlakami, atakować, gdy nieprzyjaciel się tego nie spodziewa. […]
[…] Na początku atakuj to, na czym wrogowi najbardziej zależy. Nigdy nie ustalaj terminu bitwy, obserwuj i reaguj na posunięcia przeciwnika, aby dostosować strategię działań. […]
[…] Nie ruszaj do ataku, jeśli miałbyś nie odnieść z tego korzyści. Nie podrywaj armii do boju, jeżeli nie da się osiągnąć celu. Nie wyruszaj na wojnę, jeżeli nie ma zagrożenia. Władcy nie wolno wystawiać armii do walki z powodu własnej złości. Jeżeli masz odnieść korzyści, atakuj, jeżeli nie ma korzyści, powstrzymaj się. Gniew łatwo zamienia się w szczęście, niepokój w radość, ale spustoszonego kraju nie da się wskrzesić, martwych nie można przywrócić do życia. […]
[…] Mądrzy władcy i przebiegli dowódcy pokonują przeciwników i dokonują wybitnych czynów, ponieważ z wyprzedzeniem zdobywają wiedzę o wrogu. […]
I chyba najsłynniejszy cytat:
[…] Kto pragnie pokoju, a nie stawia żadnych warunków, ten szykuje podstęp. […]
Źródła:
Sun Tzu, Sztuka wojny, Helion Gliwice 2013.
Foto: pixabay.com